Przyklejanie rzęs to wbrew pozorom dość prosty zabieg kosmetyczny, który przy niewielkiej wprawie można wykonywać samodzielnie w domu. W efekcie uzyskuje się ładnie podkreślone, wyraziste oczy, które doskonale poprawiają urodę nawet bez konieczności wykonywania makijażu. Wiele pań cierpi bowiem na problem z naturalnymi rzęsami, które z biegiem lat stają się coraz rzadsze, słabsze, jaśniejsze, a na dodatek są niezbyt długie. Mascara nie zawsze radzi sobie z tego typu problemem, a na pewno nie daje aż takich rezultatów. Sztuczne włoski doczepiane do powieki na klej mogą być idealnym rozwiązaniem na takie kłopoty. Na szczęście ostatnie lata to prawdziwa rewolucja jeśli chodzi o produkty tego rodzaju. Można wybierać spośród naprawdę bardzo różnorodnych opcji i sposobów ich przyklejania. Nie każdy jednak wie, jak należy poprawnie to robić. Przed przystąpieniem do pracy należy więc zapoznać się z instrukcją.
Aby wykonać przyklejanie rzęs, potrzebne będą 4 podstawowe elementy. Zalicza się do nich klej, lustro, pęsetę i oczywiście komplet sztucznych rzęs. Najpierw należy sprawdzić posiadany zestaw włosków – ważne jest, aby ich rozmiar odpowiadał szerokości oczu. Jeśli tak nie jest, wystarczy je po prostu przyciąć na odpowiednią długość. Następnie potrzebny będzie klej, który trzeba wycisnąć z tubki, by później zamoczyć w nim końcówkę rzęs. Nie może być go jednak za dużo, ponieważ nie dość, że zabrudzi rzęsy, to może spłynąć do oczu oraz spowodować ból i dyskomfort. Włoski należy teraz chwycić – tu doskonale sprawdzi się pęseta – i przyłożyć do powieki, w miejscu, w którym naturalnie przebiega linia prawdziwych rzęs. Ważne, aby było to jak najbliżej. Przyklejenie wysoko ponad linią da brzydki efekt. Gdy włoski są już w odpowiednim miejscu, trzeba je mocno docisnąć palcami i przytrzymać przez kilkadziesiąt sekund. W ten sposób klej lepiej zadziała, a rzęsy będą dłużej trzymały się na swojej pozycji. Zamiast całego paska, można zdecydować się tylko na kępki. Przebieg czynności jest w tym wypadku podobny. Przyklejanie rzęs należy wykonywać, rozpoczynając od strony zewnętrznej powieki, a następnie kierując się stopniowo do kącika wewnątrz.
Choć przyklejanie rzęs nie jest specjalnie trudnym zadaniem, to z pewnością wymagana jest przy tym duża precyzja. Niedokładnie założone włoski sprawią, że oko będzie prezentować się nienaturalnie i nieestetycznie. W ten sposób – zamiast poprawić urodę – staną się szpecącym elementem, który bardzo będzie rzucał się w oczy. Przyklejanie rzęs musi zatem zostać przeprowadzone tak, aby w rezultacie trudno było zauważyć, że nie są one prawdziwe. Oczywiście kluczową rolę odgrywa także jakość produktu. Jeśli kupimy tanie, kiepskie rzęsy, nie pomoże nam nawet doświadczenie i wprawa w ich zakładaniu. Nie dość, że nie będą wyglądać zbyt dobrze, to prawdopodobnie także szybko zaczną odpadać,a przez to prezentować się jeszcze gorzej. Lepiej zatem od razu wyposażyć się w odpowiednie, sprawdzone produkty i od początku wykorzystywać je do poprawiania własnej urody.
Na koniec warto dodać, że nie każdy wykonuje tego typu zabieg samodzielnie w domu. Mnóstwo osób wybiera się w tym celu do salonów kosmetycznych, które oferują przyklejanie rzęs. Jest to na pewno dobre rozwiązanie, ponieważ profesjonalnie doczepione rzęsy są z reguły jeszcze bardziej naturalne i ładne. Mimo wszystko warto jednak wiedzieć, jak robić to samemu w domowych warunkach. Czasem konieczne jest bowiem przyklejenie rzęs na krótki czas, np. sesję zdjęciową lub wieczorne wyjście. Wtedy opcja ta sprawdzi się idealnie, dlatego warto umieć to robić oraz posiadać w szufladzie podstawowy zestaw sztucznych rzęs i klej właśnie na takie okazje. Produkty te są dostępne w wielu sklepach. Ogromny wybór oferują drogerie online. Należy pamiętać, aby rzęsy odpowiednio przechowywać, by nie uległy zniszczeniu i odkształceniom. Zawsze też powinny być utrzymywane w czystości, ponieważ znajdujące się na nich resztki kleju, brudu czy kurzu są nieestetyczne, a przede wszystkim niehigieniczne.
