Czy wypadanie rzęs może okazać się objawem choroby? Codziennie w naszym organiźmie zachodzą różnego rodzaju procesy, a jednym z nich jest właśnie wypadanie rzęs. Nie ma problemu, gdy pozbywamy się 2-3 rzęs dziennie. Na ich miejscu pojawią się nowe. Niepokój może wzbudzić fakt, kiedy ich utrata jest szybsza. Powinniśmy wówczas przyjrzeć się temu zjawisku od środka.
Na tę dolegliwość z pewnością nie pomoże żadne przedłużanie, czy zagęszczanie rzęs u kosmetyczki. Pomocy należy szukać gdzieś indziej. Zmiana diety, wprowadzenie produktów pobudzających wzrost rzęs na pewno okażą się pomocne. Leczenie trzeba zacząć od środka.
Jeżeli w ostatnim czasie zaobserwowałaś u siebie powyższą przypadłość, przyjrzyj się swojej dotychczasowej, codziennej pielęgnacji. Może się okazać, że masz problemy ze zdrowiem. Bardzo często wypadanie rzęs spowodowane jest przede wszystkim złym demakijażem, zbytnim pocieraniem, czy po prostu niechlujstwem. W końcu ile razy zdarzyło Ci się nie zmyć tuszu i iść spać? Byłaś zmęczona, niezadowolona, po prostu leniwa. Mogą pojawić się efekty takiego zachowania.
Okazuje się, że płyn micelarny, czy też mleczko do demakijażu może zawierać bardzo duże ilości złych konserwantów. Pocieranie nasączonym wacikiem oczu w połączeniu ze złym preparatem, osłabia rzęsy, tym samym powodując ich wypadanie. Według zaleceń polskich kosmetologów, produkty przeznaczone do demakijażu oczu powinny być pozbawione ostrych detergentów, takich jak SLS i chlorek sodu. Nie bez powodu producenci wprowadzają w swoje progi płyny do demakijażu z olejkiem. Taki produkt świetnie radzi sobie z rozpuszczeniem nawet wodoodpornego kosmetyku.
Używasz zalotki? To kolejny wynalazek, który jak się okazuje może być sprzymierzeńcem przy wypadaniu rzęs. Używanie zalotki zwiększa ich łamliwość. Również takie zabiegi, jak przedłużanie rzęs w głównej mierze przyczynia się do osłabienia tych naturalnych. Do jednej naturalnej rzęsy dokleja się kilka sztucznych, co powoduje osłabienie tej jednej naturalnej. Dodatkowo kleje stosowane podczas tych zabiegów bardzo często posiadają w swoim składzie formaldehyd, który jest substancją drażniącą. Hamuje ona wzrost włosków, powodując alergię bądź infekcję grzybiczą, czy bakteryjną. Ta sama substancja dodawana jest do odżywek do paznokci, które rzekomo mają pomagać w odbudowie uszkodzonego, osłabionego paznokcia.
Również dieta uboga w witaminy A, D, E, czy z grupy B, a także brak żelaza i cynku przyczynia się do osłabienia rzęs. Nasze żywienie powinno być tak skomponowane, aby dostarczyć do organizmu z pożywieniem jak najwięcej składników odżywczych. Warto przy okazji zbadać swoją tarczycę. Być może ona powoduje te wszystkie kłopoty. Na wypadanie rzęs narażone są też kobiety w ciąży i osoby przyjmujące niektóre leki.
Jeżeli chcesz zadbać o swoje rzęsy, unikaj przebywania w środowisku zanieczyszczonym dymem papierosowym, smogiem i różnego rodzaju spalinami. Aby wzmocnić włoski, zadbaj o to, aby jak najmniej przebywać w środowisku, które powoduje ich wypadanie.
Na rynku dostępne są preparaty odżywcze, które skutecznie pomagają w walce z wypadającymi rzęsami. Naturalne składniki, które wspomagają leczenie to ekstrakt z ogórka, z zielonej herbaty, czy produkty bogate w witaminę A oraz B12. Osoby noszące soczewki kontaktowe przed aplikacją jakichkolwiek preparatów powinny je zdjąć, aby nie pogorszyć swojego stanu. Z naturalnych składników poleca się również olejek rycynowy. Nakłada się go wieczorem, po całkowitym demakijażu, w ten sam sposób co tusz do rzęs. Rano, po przebudzeniu się należy go zmyć. Do tego zabiegu należy użyć starej szczoteczki, która pozostała ze skończonego tuszu do rzęs. Efekty pojawią się po kilku tygodniach stosowania. Sposób ten polecany jest przez bardzo wiele kobiet. Przy regularnym stosowaniu zaobserwować można znaczną poprawę.
Najważniejsze jednak jest, aby w naszym życiu gościła zdrowa i zbilansowana dieta. Jak się okazuje, żyjąc i dbając o swój jadłospis można uniknąć bardzo dużo chorób, które wcale nie są nam potrzebne.
