Schorzenia ze strony układu krwionośnego dotyczą ludzi w różnym wieku i o różnych stylach życia. Choć to kobiety są bardziej narażone na powstawanie żylaków, a pewne czynności sprzyjają tworzeniu się ich, niewydolność żylna może dotknąć w każdych warunkach. Często odpowiadają za to geny. Jak więc dbać o siebie i zapobiegać poważnym schorzeniom układu naczyniowego? Kim jest flebolog i kiedy się do niego udać?
Flebologia – czego dotyczy ta dziedzina?
Flebologia to dział lekarski, dzięki któremu można zdiagnozować choroby układu żylnego i wprowadzić odpowiednie leczenie. Z tą dziedziną zazwyczaj kojarzy się powszechnie występujące żylaki, jednak lekarz Flebolog podejmuje się leczenia również innych schorzeń żylnych – m.in. zakrzepicy, owrzodzeń, obrzęku limfatycznego, żylaków miejsc intymnych i wielu więcej. Specjalista rozpoczyna od diagnozy, czyli wywiadu lekarskiego (pyta m.in. o styl życia, choroby przewlekłe oraz stan zdrowia rodziny), sprawdzenia przepływu krwi w żyłach (USG Doppler) oraz wprowadza odpowiednie leczenie. W zależności od schorzenia może to być terapia farmakologiczna, leczenie zachowawcze lub operacyjne.
Lekarz flebolog – z jakimi objawami udać się do tego specjalisty?
Niewydolność żylna wiąże się z typowymi objawami, jednak na początku nie są one bardzo uciążliwe. Przez to wiele osób zwleka z wizytą u specjalisty i nie wdraża leczenia odpowiednio wcześnie. Jakie symptomy powinny dać do myślenia? Zazwyczaj jest to tzw. ciężkość kończyn dolnych, tworzenie sie obrzęków, skurcze łydek, widoczne „pajączki” i ogólny ból nóg, który mija po podniesieniu kończyn – np. oparciu ich o ścianę i pozostaniu w tej pozycji przez kilkanaście minut. Wizyta u flebologa pozwala uzyskać prawidłową diagnozę, pozbyć się nieprzyjemnych objawów i cieszyć się pełną sprawnością.
Jak dbać o kondycję żył na co dzień?
Oprócz stosowania się do zaleceń, o których informuje flebolog, o kondycję układu naczyniowego można również dbać małymi codziennymi nawykami. Zdecydowanie warto wprowadzić regularną aktywność fizyczną – nawet tę o najmniejszej intensywności. W przypadku wykonywania wielogodzinnej siedzącej lub stojącej pracy, należy zadbać o krótkie przerwy na mały rozruch. Dobrze jest także suplementować się środkami z kasztanowcem zwyczajnym i witaminą C.